Strona główna > Aktualności > Archiwum > 2007

Kartki świąteczne od dzieci dodają żołnierzom otuchy i pomagają przezwyciężyć tęsknotę za rodzinnym domem..

LIST DO ŻOŁNIERZA



Kartka świąteczna jest symbolem pamięci, ma moc przywoływania obrazu ciepła domowego ogniska, miejsca oddalonego niejednokrotnie o setki i tysiące kilometrów. Polscy żołnierze, służący w misjach pokojowych i stabilizacyjnych, tegoroczne Święta Wielkiej Nocy spędzą z daleka od rodzinnych domów. Aby również tam dotarła atmosfera tradycyjnych polskich świąt, dzieci z Zespołu Szkół w Szadku wykonały dla nich kartki z życzeniami.

Poniedziałek, godzina 10.00. Na teren sieradzkiej jednostki wojskowej wchodzi grupa dzieci w towarzystwie swoich opiekunów. Głównym celem ich wizyty jest spotkanie z dowódcą sieradzkiej brygady, płk. Janem Sobotką, któremu dwa razy do roku, zawsze przed świętami, przekazują wykonane przez siebie upominki dla żołnierzy przebywających na misjach pokojowych i stabilizacyjnych. – Chcemy, aby żołnierzom było radośniej w Wielkanoc - mówi 12-letnia Natalka TomaszewskaNiech wiedzą, że pamiętamy i myślimy o nich - wtóruje jej młodsza siostra, 10-letnia Karolinka. - Może jakiś żołnierz nam odpisze? - zastanawiają się 8-letni Mateusz Andrysiak i Klaudia Zalasa.

Uczniowie złożyli na ręce dowódcy 170 kartek. Różni je technika wykonania, łączą dwie wspólne cechy. Wszystkie są kolorowe i zawierają ciepłe dedykacje dla żołnierzy, z życzeniami Wesołych Świąt Wielkanocnych i szybkiego powrotu do domu.

Ojczyzna zaczyna się od ziemi pod stopami

W Zespole Szkół w Szadku jednym z priorytetów jest edukacja uczniów w duchu patriotycznym, poprzez kształtowanie w nich poczucia tożsamości narodowej. Szkoła prowadzi ścisłą współpracę ze Światowym Związkiem Żołnierzy Armii Krajowej i Związkiem Kombatantów - Wychowanie patriotyczne jest objęte przez nasz zespół pedagogiczny wyjątkową troską. Dzieci opiekują się grobami poległych żołnierzy, uczestniczą w obchodach świąt państwowych, uczą się historii Polski i miłości do własnego narodu – mówi Anna Pawlak, dyr. Zespołu Szkół w Szadku.

Realizacja procesu edukacji patriotycznej jest wspierana również przez żołnierzy z 15 Sieradzkiej Brygady Wsparcia Dowodzenia. Organizowane są spotkania, podczas których dzieci zdobywają wiedzę z zakresu obronności kraju, historii i tradycji Wojska Polskiego, w szczególności zaś sieradzkiej jednostki wojskowej.

Kiedy cztery lata temu żołnierze przygotowywali się do wyjazdu z pierwszą zmianą Polskiego Kontyngentu Wojskowego do Iraku, narodziła się myśl o nawiązaniu z nimi listownego kontaktu. Inicjatywa nauczycieli spodobała się uczniom. Postanowiono, że dwa razy do roku, z okazji świąt Bożego Narodzenia i Świąt Wielkiej Nocy, dzieci będą wysyłać świąteczne kartki. Pierwsze listy żołnierze otrzymali już w roku 2003, na święta Bożego Narodzenia. Dzisiaj, wysyłanie świątecznych życzeń jest już szkolna tradycją. Zmienił się także charakter korespondencji z jednostronnej na dwustronną. Uczniowie otrzymują listowne odpowiedzi – podziękowania i upominki. Dużym przeżyciem dla dzieci są wizyty w szkole tych żołnierzy, którzy powrócili z misji i chcą osobiście podziękować za nadesłane życzenia.

Niektóre teksty bardzo poruszały, łapały za gardło…

Major Dariusz Dejneka służył na pierwszej i szóstej zmianie PKW w Iraku. Dwukrotnie spędzał święta poza granicami kraju. Najbardziej utkwiła mu w pamięci wigilia sprzed czterech lat, w bazie wojskowej w Babilonie. – Grudzień był naprawdę okropny…po raz pierwszy widziałem tylu mężczyzn płaczących po kątach - przyznaje.

Święta w obcym kraju, z dala od rodzinnego domu wzbudzały wśród żołnierzy nastrój przygnębienia i tęsknoty za najbliższymi. Życzenia, nadesłane przez dzieci dodawały im otuchy i pomagały przezwyciężyć smutek. - Dostaliśmy cały karton kart. Był to bardzo przyjemny prezent i totalne zaskoczenie. W kraju się tego nie odczuwa ale tam daleko, towarzyszyło nam przyjemne uczucie, że jest ktoś, kto o nas myśli, ktoś oprócz rodziny - wspomina mjr Dejneka. Żołnierze w jednym z namiotów zrobili świetlicę. Znajdowała się tam tablica, na której zawiesili przysłane przez dzieci kartki z życzeniami. – Urządziliśmy przy niej swoją własną wigilię. Ludzie przychodzili, czytali. Niektóre teksty bardzo poruszały, łapały za gardło. Dlatego nazwaliśmy ją „Ścianą Płaczu” - mówi.

Listy od dzieci zawierały ciepłe życzenia, wiele słów sympatii ale nie tylko. Major Dejneka szczególnie miło wspomina jeden z listów, w którym znajdowała się … saszetka kawy. – …a właśnie tego dnia skończyła nam się kawa- wspomina z uśmiechem. Po powrocie do kraju osobiście podziękował dziecku za tę wyjątkową przesyłkę.

Świąteczne kartki od dzieci z Zespołu Szkół w Szadku już wkrótce, za pośrednictwem poczty wojskowej, trafią do Iraku i Afganistanu. Otrzymają je stacjonujący tam polscy żołnierze, którym z pewnością pomogą milej i radośniej spędzić Święta Wielkiej Nocy.