Strona główna > Aktualności > Archiwum > 2008

Po 69 latach sieradzcy żołnierze znowu w Mszczonowie.

 HISTORIA ZATOCZYŁA KOŁO

Historia zatoczyła koło. Podobnie jak w roku ’39, kiedy pod dowództwem płk Wincentego Wnuka, 31. Pułk Strzelców Kaniowskich z Sieradza, przybył z odsieczą do Mszczonowa, 69 lat później dowódca 15 Sieradzkiej Brygady Wsparcia Dowodzenia wraz z dwoma żołnierzami słynnego pułku przybył do podwarszawskiej miejscowości, aby oddać hołd bohaterom wrześniowej kampanii.

11 września w Mszczonowie odbywały się uroczystości związane z rocznicą bitwy mszczonowskiej, będącą jednym z nielicznych zwycięstw polskiego wojska w wojnie obronnej. W uroczystościach rocznicowych uczestniczył dowódca naszej brygady, płk Mirosław Siedlecki oraz panowie Józef Umiński i Józef Nowak – ostatni żyjący żołnierze 31.pułku Strzelców Kaniowskich.

ZŁOŻENIE KWIATÓW PRZED POMNIKIEM

PRZEMARSZ ULICAMI MIASTA

Dla upamiętnienia zwycięskiej bitwy i oddania hołdu pomordowanym, został odczytany Apel Pamięci, a kompania honorowa naszej brygady oddała salwę honorową.

Uroczystościom towarzyszył pokaz sprzętu łączności, przygotowany przez naszych żołnierzy oraz członków Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej Strzelcy Kaniowscy z Łodzi.