Strona główna > Aktualności > Archiwum > 2009

OJ, DZIAŁO SIĘ DZIAŁO …

Dużym zaskoczeniem dla mieszkańców regionu sieradzkiego był we wtorek widok uzbrojonych, skrytych w zaroślach żołnierzy. Była to grupa dywersyjna, szykująca się do ataku na kolumnę przemieszczającego się wojska. Czy to wojna ?  pytali się Sieradzanie, mijający prowizoryczną blokadę na drodze. Nie, prosimy się nie niepokoić. To tylko kompleksowe zajęcia specjalistyczne sieradzkich żołnierzy.

 W trzydniowych zajęciach wzięli udział żołnierze z kompanii zaopatrzenia i dowodzenia. W pierwszym dniu, żołnierze otrzymali zadanie przemieszczenia się do pobliskiego Sokołowa. Kolumna złożona z kilkunastu pojazdów wyruszyła w drogę przed południem. Nie spodziewali się, że zostaną napadnięci przez grupę dywersyjną. Naraz rozległy się wystrzały z karabinu maszynowego. Żołnierze musieli odeprzeć atak ogniowy i chemiczny. Zaatakowana kolumna pojazdów, w gęstej zasłonie dymu pospiesznie opuściła zagrożony rejon.

Po dotarciu do celu, żołnierze otrzymali zadanie zabezpieczenia stanowiska dowodzenia. Za wyżywienie wojska podczas zajęć odpowiedzialne były służby logistyczne, które zapewniły prawdziwie żołnierski wikt i opierunek.

W atmosferze wzmożonej czujności, bezpieczeństwa rejonu pilnowały licznie rozstawione posterunki. W każdej chwili można było się spodziewać napaści nieprzyjaciela.

Przebieg zajęć rejestrowały lokalne i regionalne media.

Celem kompleksowych zajęć specjalistycznych było doskonalenie umiejętności nabytych przez żołnierzy w okresie szkolenia. Jest to forma sprawdzianu, który weryfikuje ich umiejętności w teorii i praktyce. Wnioski z niego wyciągnięte posłużą za wskazówki do dalszej pracy i szkolenia.